1. Inicio
  2. Popek
  3. To co moje jest

To co moje jest

Matheo, Popek, Sobota

I nie ważne jest to co mi powiesz teraz Zbyt dużo dzieli nas, każdy to zdanie podziela Nie przeszkadzaj mi, bo mam hajs do przeliczenia I płynę cały czas na fali, która Cię zalewa Essa sound mnie napędza, reszta nie ma tu znaczenia Co raz więcej tutaj nas, niech to daje do myślenia Ci I nie zrobisz nic, możesz sobie mnie oceniać Weryfikuje czas, rzeczywistośc się nie zmienia Ja kończę kiedy chcę, a ty na postanowieniach Biorę potem to co jest, ty się martwisz czy się sprzeda W sumie w chuju mam co masz mi do powiedzenia Jestem top tyle lat, a ty nawet nie zaczęłaś I nie boję się, kiedy świat znów coś pozmienia To co moje jest, od dawna nie do ruszenia To co moje jest, moje jest, precz od tego Ty To co twoje jest, twoje jest, w lustrze głupi ryj I nie widać Ciebie nawet kiedy obok przejdziesz Bij pokłony, albo podkul ogon,bądź powietrzem To co moje jest, moje jest, precz od tego Ty To co twoje jest, twoje jest, w lustrze głupi ryj I nie widać Ciebie nawet kiedy obok przejdziesz Bij pokłony, albo podkul ogon, bądź powietrzem Od mojego hajsu łapy precz, ty psychicznie chora dziwko Zaraz Ci z pięści zajebię na łez i dwa kopy na piździsko I niech cię Matka Boska chroni leszczu, nie podchodź do mnie za blisko Łapy precz od mej rodziny, na mieście się kłaniaj nisko Bronię to to co moje jest, będę bronił swej posesji jak wściekły pies Zostaw to, co należy do mnie, bo połamię Ci ręce ty pierdolony głąbie A jeśli nawet w Twoich snach będziesz chciał zajebać mi siano Ja wyjdę zza rogu w Twoich koszmarach, jak Freddy mordę Ci potnę jak makaron Oddaj to co moje jest, w chuju mam wszystkich Twoich kumpli Od mojego łapy precz, bo pierdolę was żywcę jak stado kundli Chcesz ojebać Popa, jesteś pojebany, jesteś pojebany Jesteś pojebany, jesteś pojebany Zaraz na chatę Ci wjadą chamy, Co wjadą chamy Zawiną cię do lasu, ty w dupę jebany To co moje jest, moje jest, precz od tego Ty To co twoje jest, twoje jest, w lustrze głupi ryj I nie widać Ciebie nawet kiedy obok przejdziesz Bij pokłony, albo podkul ogon, bądź powietrzem To co moje jest, moje jest, precz od tego Ty To co twoje jest, twoje jest, w lustrze głupi ryj I nie widać Ciebie nawet kiedy obok przejdziesz Bij pokłony, albo podkul ogon, bądź powietrzem --- To Co Moje Jest - Sobota, Matheo and Popek

Compartir


※ Letrista

Mateusz Schmidt, Pawel Ryszard Mikolajuw, Radoslaw Maciejewski

https://onlyrics.co/es/popek/to-co-moje-jest?lang=pl

Enviado el 19 de noviembre de 2022 Por Anonymous

Comentarios

You need to be logged in to write a comment. Please login or register to continue.
Popek
Lo mejor de
Popek

Nombre Lanzamiento o Álbum

Trzech króli

Record Label

Step Records

Fecha de Lanzamiento

24 de marzo de 2017

Idioma

language Polish

Artistas en esta canción

• Popek • Sobota • Matheo

Spotify

Escuchar en spotify

Palabras

Palabras más usadas en esta canción

jest widac twoich pokłony pojebany mnie obok moje powietrzem badz przejdziesz twoje ogon ciebie jestes albo kiedy głupi łapy podkul tego lustrze nawet precz

Análisis

Análisis de la canción