1. Inicio
  2. VNM
  3. Narcyz

Narcyz

VNM

Explicit
Obojętnie ile tysięcy ludzi Dziesiątek tysięcy czy setek mi te oklaski da Musi to poczuć narcyz sam, że wciąż jest wyjątkowy Jak perła, którą tylko niektóra z małży ma, ta Jak jego człowiek Mes na szaleńca to kandydat Jak każdy z nas nieraz niesnaski sam miewa ze sobą sam Na głowie ciąży już korona Nie dotknąłem tej klawiatury dwa miesiące W dłoni kartę kredytową mam Ale nie jestem w sklepie, dla siebie sam dzielę ściechę Mielę kostki na miazgę, tak wjadą o wiele lepiej, o tak Koko I MDMA nieraz naraz I wtedy jest przyjemniej Wszystko inne wtedy zupełnie zbędne Spoko, jak między rasami, kiedy sprzedali dychę Dopóki to nie pęka dzień w dzień Bo wtedy to ”Error”, jak u Natalii Nykiel A tak było prawie dwa tygsy, hajsu plikiem Neurony dobrze usmażone tak jak Kentucky Chicken Dwadzieścia bitów fortec siedzi na Dysku jak bohaterowie Terry'ego Pratchetta Biała kartko, when did I miss you (kiedy?) Dreszcze mam, jak patrzę na ścierwo Kiedyś miałem pół roku przerwy I chyba czas na następną Narcyzie, jesteś najlepszym, nie udawaj Alzheimera Tylko poskładaj kurwa cały swój świat do kupy, # Pangea (...) Ten chwilowy hype jest nieistotny Jak jesteś cool ze sobą, twój vibe jest dożywotni Oł, nie rumienię się, jak dają propsy Bo ja I moje ego lecimy na paralotni Nad ziemię, na niebo Ktokolwiek się przyjebie do tego Zawsze tu gram w otwarte karty Ta, na mnie pokażcie palcem Mówcie: Narcyz, narcyz, narcyz, narcyz! Wiesz, że jestem szczery Po tamtej zwrotce zajebałem minimaraton Lucyfer w piekle posypie mi za to Ale anioł stróż wziął pieczę Bo wcale nie paradoksalnie Minimaraton nic nie zmienił na dłuższą metę To słychać po tym panczu, kolo Nie z aureolą, bo po piekle tym kroczę jak Dante solo Ale nigdy już nie zwątpię tu w siebie sam, Kiedy bit będzie banglał na monitorach Mi, obojętnie, jak będę zorany, ta Narcyz wrócił na pełnej piździe Jak widzisz te linijki, nie skończył na eufemizmie Ten track to jest mój wake up call Już serce nie wątpi, to jest braveheart flow Erazm tu wyłącza kurwa na dzielniach prąd I znowu mówię "I love myself" tak jak Kendrick I kręci się w głowie mi zaraz fiola prosta, nie błędnik O tak, jeszcze nie wiesz, jak działa samouwielbienie? Chodź zobaczyć kurwa z majkiem mnie na scenie, VNM Ten chwilowy hype jest nieistotny Jak jesteś cool ze sobą, twój vibe jest dożywotni Oł, nie rumienię się, jak dają propsy Bo ja I moje ego lecimy na paralotni Nad ziemię, na niebo Ktokolwiek się przyjebie do tego Zawsze tu gram w otwarte karty Ta, na mnie pokażcie palcem Mówcie: Narcyz, narcyz, narcyz, narcyz! Ten chwilowy hype jest nieistotny Jak jesteś cool ze sobą, twój vibe jest dożywotni Oł, nie rumienię się, jak dają propsy Bo ja I moje ego lecimy na paralotni Nad ziemię, na niebo Ktokolwiek się przyjebie do tego Zawsze tu gram w otwarte karty Ta, na mnie pokażcie palcem Mówcie: Narcyz, narcyz, narcyz, narcyz! --- Narcyz - VNM

Compartir


※ Letrista

Robert Kazimierz Krawczyk, Tomasz Lewandowski

https://onlyrics.co/es/vnm/narcyz?lang=pl

Enviado el 23 de noviembre de 2022 Por Anonymous

Comentarios

You need to be logged in to write a comment. Please login or register to continue.
VNM
Lo mejor de
VNM

Nombre Lanzamiento o Álbum

HALFLAJF

Record Label

MyMusic Group

Fecha de Lanzamiento

9 de diciembre de 2016

Idioma

language Polish

Artista

• VNM

Spotify

Escuchar en spotify

Palabras

Palabras más usadas en esta canción

vibe ziemie chwilowy dozywotni lecimy nieistotny narcyz zawsze mnie daja jestes twoj pokazcie rumienie hype jest niebo kiedy cool ktokolwiek paralotni tego gram moje wtedy soba mowcie kurwa palcem karty przyjebie otwarte propsy

Análisis

Análisis de la canción