1. Inicio
  2. Sokół
  3. Wewnętrzny Głos

Wewnętrzny Głos

Pono, Sokół

Kiedy patrzę ci w oczy to widzę siebie Kiedyś, kiedy dokładnie nie wiem Kiedy słucham ciebie to słyszę swoją duszę Niespokojną sprzed kilku lat i się uczę Wiem, jesteś mną, identycznie zawiedli nas bliscy ludzie Wiem, to był błąd ze strachu zabić w sobie każde uczucie Dziś przyjmuję pewne rzeczy jako pewne W tych kwestiach brak miejsca na rezerwę Wiem, że tak jest i zakładam, że tak będzie Na zawsze, bez przerwy, chyba, że zrobię przerwę Wiem nie chcę jej więc jej nie będzie Wierz w to co jest, jeśli nie, jesteś w błędzie Jesteś mną i na zawsze już będziesz Ten splot, przeszłość wspólna oddzielnie Przeszliśmy to wszystko dzielnie Więc nie wątp we mnie Czuj się pewnie, szliśmy tak gdzieś równolegle Jesteś mną, obojętność niszczy doszczętnie Musimy być pewni siebie Skończymy w piekle lub niebie Razem, tego jestem pewien Bo jesteś jak ja, jesteś częścią mnie Nawet jeśli jeszcze tego nie wiesz, że Jesteś mną, więc przestań już bać się mnie Jestem tobą i niszcząc mnie zabijasz siebie Jesteś mną i nie chcę dla ciebie źle Jestem tobą i nie wiem kiedy ty nie wiesz Jedno spojrzenie wystarczy żeby wiedzieć o co biega I im człowiek jest starszy tym więcej w ludziach dostrzega To dar, czy na tym polega właśnie przeznaczenie Lecz człowiek pozna człowieka, wystarczy jedno spojrzenie Marzenie, pasja to nas w jedność połączyło Naturalna segregacja to nas wyłoniło Wspólna sprawa, prawda najzwyklejsza uczciwość Świeci nam jedna gwiazda, towarzyszy jedna miłość Różnie było, wiadomo człowiekowi odpierdala To się skończyło, trzymamy się od tego z dala Nikt sobie nie pozwala żeby z czymkolwiek nawalać Dlatego nadajemy wspólnie na tych samych falach Jak jeden organizm, ranię to jakbym siebie ranił Też odczuwasz paraliż, jak coś nie tak jest między nami Każdy robi głupoty, lecz o to w tym tu chodzi Że mimo, że są kłopoty to umiemy się pogodzić Czasem jestem ciężki, czasem nie jest lekko To jestem ci wdzięczny, że umiesz to tak dzielnie znieść to Czasem jestem zły, czasem w czymś się pogubię Wtedy nikt, tak jak ty, lepiej mnie nie rozumie Jakbym stał przed lustrem, też czasami czuję pustkę Czasem tak jak ty nie wiem czy to wszystko jest słuszne Jesteś mną, tak chciał los, wiem to Jesteśmy tacy sami, różniło nas tylko tło Jesteś mną, więc przestań już bać się mnie Jestem tobą i niszcząc mnie zabijasz siebie Jesteś mną i nie chcę dla ciebie źle Jestem tobą i nie wiem kiedy ty nie wiesz Jesteś mną, więc przestań już bać się mnie Jestem tobą i niszcząc mnie zabijasz siebie Jesteś mną i nie chcę dla ciebie źle Jestem tobą i nie wiem kiedy ty nie wiesz --- Wewnętrzny głos - Sokół and Pono

Compartir


※ Letrista

Rafal Poniedzielski, Wojciech Sosnowski, Tomasz Musiel

https://onlyrics.co/es/soko-c4gul/wewnetrzny-g-os?lang=pl

Enviado el 4 de noviembre de 2022 Por Anonymous

Comentarios

You need to be logged in to write a comment. Please login or register to continue.
Sokół
Lo mejor de
Sokół

Nombre Lanzamiento o Álbum

Ty Przecież Wiesz Co

Record Label

Prosto

Fecha de Lanzamiento

20 de diciembre de 2008

Idioma

language Polish

Artistas en esta canción

• Sokół • Pono

Spotify

Escuchar en spotify

Palabras

Palabras más usadas en esta canción

jestes zabijasz wiesz wiem siebie niszczac toba tego jestem wiec mnie przestan czasem jest kiedy chce ciebie

Análisis

Análisis de la canción