1. Inicio
  2. VNM
  3. K2

K2

VNM

Explicit
K2 wiem że spełnię ten sen idę U podnóża góry ten jebany szczyt widzę Od mrozu go pokryła ta biel Ale widzę ten cel jak Wilhelm Tell Chwila zadumy milknę w niej Taki film mam kiedy lawina spadnie na stok Może zginę bo zniknę w niej Wejdę tam to pewnego dnia będę żył wiecznie Więc pieprzę to że przedsięwzięcie jest niebezpieczne Ośnieżone skały mijam i Poluzowała się lina mi ale chuja w to wbijam i Idę dalej mimo że w oczy tu strach mi patrzy Znam to uczucie bo jest ludzkie jestem taki jak ty Wchodzę na teren lodem i złem skuty Zepsute podeszwy mam wchodzi mi śnieg w buty Nagle melodia góry zagrała mi złe nuty To niemożliwe jak trzydziesty pierwszy dzień w lutym Ale prawdziwe bo leci lawina ta Obawiałem się tego blednie mi mina ja Nie mogę zginąć choć straszna jest siła ta Ja i moja odwaga dziwko to nie zatrzymasz nas Lecą zwały śniegu biegnę ile sił mam w nogach Do szczeliny w skale tam się przed nimi schowam Góra myślała że upadnę i prysnę Ale to co nas różni to jest to że ja naprawdę myślę Szczelina schronienia mi daje Kiedy umilkły huki pewnie na skalę staję trzeba iść dalej Słońce wzeszło wnet blask odsłania szczyt i jego pięknotę Teraz jeszcze bardziej wiem że chcę to mieć O tak długiej wyprawie ja nawet tu nie śniłem Gdy wrócę przyjaciele spytają mnie gdzie byłeś Na drodze mam jaskinię pewnie wchodzę w nią Nie mam pochodni ale smak sukcesu rozgrzał moją krew i polał ogniem ją Po ciemku idę z lodu słupy koną Ale gdy dotykam ich lodowate kolumny płoną W końcu wychodzę czuję przestrzeń lodowate powietrze Jest rześkie zostało parę kroków w górę jeszcze Na dole zostawiłem wszystko to jest fakt Rodzinę miasto i ten jebany hajs Ale teraz nie obchodzi on ej w ogóle tu mnie Jestem na górze na szlaku po czek pójdę później Palce mi zamarzły zesztywniał cały kark mi Nie martwi mnie że do krwi zdarte całe barki Bo szczytu mnie korona woła Wszystko co przeżyłem na dole to szkoła życia to jest nowa szkoła Stawiam nogi na K2 w dole majaczą coś małe widma Rozkładam ręce jakbym rozpościerał białe skrzydła I nie czuję już trudu tych kilometrów Jestem następnym najlepszym który wszedł tu Ta aha dokładnie tak Ej ziom nie wczuwaj się za bardzo Tu surrealistyczne gówno Wyprawa po mojej dyskografii ta Dziesięć płyt w drodze na K2 Dla fanów którzy byli ze mną od początku Dokładnie tak ziom boy VNM De Nekst Best 2010 yo --- K2 - VNM

Compartir


※ Letrista

TOMASZ LEWANDOWSKI

https://onlyrics.co/es/vnm/k2?lang=pl

Enviado el 23 de noviembre de 2022 Por Anonymous

Comentarios

You need to be logged in to write a comment. Please login or register to continue.
VNM
Lo mejor de
VNM

Nombre Lanzamiento o Álbum

De Nekst Best

Record Label

Prosto

Fecha de Lanzamiento

17 de enero de 2011

Idioma

language Polish

Artista

• VNM

Spotify

Escuchar en spotify

Palabras

Palabras más usadas en esta canción

dole jestem mnie jest

Análisis

Análisis de la canción